sobota, 1 lutego 2014

Długa przerwa i powrót

Hi,
Długi czas mnie tutaj nie było. Mogłabym napisać, że miałam problemy rodzinne, ze szkołą czy czymkolwiek, ale nie mam zamiaru was okłamywać. Nie miałam pomysłu na posty i na bloga. Na początku dużo nad tym myślałam i gdy już myślałam, że wiem co chcę dokładnie robić nagle wydawało mi się to idiotyczne. Później w ogóle zostawiłam bloga. Były wakacje, przygotowywałam się do nowej szkoły (jestem już w liceum) siedząc i obijając się w domu. Cóż dzisiaj wracam. Może to nie jest wielki i spektakularny powrót ale jakiś jest ;) Mam nadzieję, że uda mi się realizować bloga i że ktoś jeszcze tutaj zerknie i być może zostanie na dłużej. Mogę was tylko przeprosić, ale na niewiele się to zda, bo nie było mnie przez długi czas.



W komentarzach napiszcie co u was słychać. Pomyślałam też o poście z odpowiedziami na wasze pytania, zrobię go jeżeli pytania się pojawią, więc zadawajcie je ;)

Trzymajcie się ;*

środa, 29 maja 2013

Przyjaźń..

Dla mnie przyjaciele są bardzo ważni. Wiele bym dla nich zrobiła, ale ostatnimi czasy zaczęłam zastanawiać się czy jest to prawdziwa przyjaźń. Mam dwie najlepsze przyjaciółki, z jedną chodzę do klasy, a z drugą znam się od podstawówki, ale nie chodzimy do tej samej klasy.


Relacja między mną, a tą drugą przyjaciółką zrobiła się dziwna. Ostatnio obraziła się na mnie o drobnostkę, ale odzywa się do mnie, tylko tak dziwnie. Czasem mam wrażenie, że jesteśmy przyjaciółkami tylko wtedy, gdy ona ma jakiś problem. O moich nie rozmawiamy. Mam wrażenie, że jesteśmy przyjaciółkami tylko dlatego, że jej wcześniejsze przyjaciółki już odeszły i nie ma już z nimi takiego kontaktu jak kiedyś. Cholernie mnie to wkurza, ale nie powiem jej o tym, bo.. Nawet nie wiem czemu. Po prostu nie chce jej tracić, to chyba to.
Z tą pierwszą przyjaciółką (jakbym nie mogła od niej zacząć, teraz to trochę dziwne, że najpierw piszę o 2, fuck logic -,- ) normalnie rozmawiamy, nie kłóciłyśmy się ni nic, ale nie mówi mi o niczym praktycznie (o tym, że ma chłopaka dowiedziałam się po miesiącu). Nie wiem, może mi nie ufa.
Powoli mam dosyć. Muszę porozmawiać z nimi. Chociaż wątpię, że wyjdzie..



Zostawcie po sobie komentarz i obserwujcie jeżeli podoba wam się blog ;)
Dziękuję za te 4 obserwacje, nie jest to dużo, ale sprawia mi to wielką radość ;D
Trzymajcie się mordeczki ;*

środa, 22 maja 2013

Zwierzęta

Dzisiaj chcę napisać parę słów o zwierzętach. Sama mam psa - Isztara i kotkę, która wabi się Kitka. Mam też psa, który tak naprawdę nie jest mój, ale dokarmiam go, gdyż jest strasznie chudy i siedzi u mnie przy szkole, przy pobliskiej bibliotece.

Piszę tego posta ze względu na filmik, który znalazłam na YouTubie.

Obejrzyjcie cały i roześlijcie go znajomym, napiszcie o tym na swoim blogu. Jeżeli ten film będzie miał 500000 wyświetleń, to schronisko dostanie tonę karmy dla zwierzaków. Chyba warto poświęcić chwilę czasu na obejrzenie ;)

Myślę, że większość z was lubi zwierzęta :) Macie jakieś? Podzielcie się z tym w komentarzach.

Trzymajcie się mordeczki ;)

piątek, 17 maja 2013

11 sekretów o mnie

Postanowiłam zrobić post o sekretach za radą i pomysłem: anonimowo-anonimon.blogspot.com
Jeżeli to czytasz to bardzo dziękuję, za komentarz również :)

Oto 11 sekretów o mnie:
1. Nie lubię swojego ciała i wyglądu. Jestem za chuda! Przez to nie jeżdżę na plażę.
2. Nie lubię, gdy ktoś kogoś obgaduję. Choć samej zdarza mi się to robić, ale pilnuję się i staram nie oceniać ludzi, gdy ich nie znam.
3. Czasem mam nieco dziwne i staroświeckie poglądy, np. co do związków.
4. Chcę jak najszybciej skończyć szkołę i wyprowadzić się. Nie chcę całe życie tkwić w jednym miejscu.
5. Choć mieszkam na mazurach, na wsi to bardzo lubię odwiedzać Warszawę i ją zwiedzać.
6. W przyszłości chciałabym zamieszkać w Poznaniu lub Warszawie.
7. Ogólnie jestem wesoła, ale gdy ktoś mnie wkurzy, to potrafię cały dzień chodzić zła. Wtedy trudno się ze mną dogadać.
8. Trudno jest mi nie słuchać muzyki przez cały dzień. Jest mi wtedy dziwnie... ;)
9. Uwielbiam zwierzęta. Jest mi przykro, gdy dzieje im się krzywda, jednak nie zawsze mogę im pomóc, co bardziej mnie dołuje. Ostatnio pod moją szkołą był szczeniak, Karmiłam go i przychodziłam do niego, ale chyba jest już w schronisku, bo od kilku dni go nie widuję.
10. Marzę o pojechaniu na koncert WSRH :) Chciałabym również pojechać na konwent mangi ;)
11. Boję się, że nie znajdę pracy, albo będę robiła coś czego nie lubię. Chciałabym być psychologiem, wojskowym lub detektywem rozwiązującym zagadki morderstw, a nie czegoś w stylu "Malanowski i partnerzy" ;) Wszyscy mówią mi żebym wybrała technikum ekonomiczne, będę miała od razu zawód, ale ja wiem, że jak będę już miała ten zawód, to nie pójdę na studia. Będę uważała, że to już mi nie potrzebne i porzucę marzenia. Mam teraz straszny problem z wyborem szkoły i zawodu :(


To już wszystko :D Mam nadzieję, że przybliżyłam wam trochę moją osobę ;)
Zostawcie komentarz i obserwujcie, to daje motywację i pobudza do działania.
Trzymajcie się mordeczki ;*

sobota, 11 maja 2013

Weekend

Dzisiejszy dzień był nudny. Jak to w sobotę, rano sprzątanie. Później nie było mowy o spacerze, więc siedziałam w domu. Oglądałam anime. Z racji dużo wolnego czasu skończyłam całe oglądać. Może coś polecicie? Już nie wiem za co się brać ;D
Wieczorem, gdy przestało padać poszłam z mamą i siostrą do babci ogródka, żeby posiać jej warzywa.
Nic szczególnego się nie działo.

Myślałam czy nie zacząć pisać recenzji anime, książek i może jakiś ciekawych filmów. Co o tym myślicie? Macie jakieś propozycje?

Zostawcie po sobie komentarz i obserwujcie ;) 

piątek, 10 maja 2013

Blogowanie

Miałam dzisiaj nic nie pisać, ale skorzystałam z okazji, że nie śpię i przez najbliższe 3 godziny raczej nie zasnę, więc napiszę posta ;)
Zakładając bloga myślałam o tym, że chcę żeby ludzie czytali moje posty, zainteresowali się moją osobą, moimi przemyśleniami na temat życia, a czasem są hm.. nietuzinkowe? ;D Jak na razie nie wiem czy powinnam być zadowolona z bloga i z jego rozwinięcia , ale nie jest to to do czego dążę. Przynajmniej jak na razie. Mam kilka pomysłów, o czym pisać i jak pisać. Ale niestety jestem taką osobą, która dosyć szybko się poddaje i gdy nie widzi rezultatów odrzuca to zamiast dążyć do poprawienia tego co robi źle. Mam nadzieję, że motywacja będzie ze mną przez długi czas, liczę też na wasze wsparcie. Nie oszukujmy się, bo np. komentarze bardzo wspierają i dają do zrozumienia, że po coś to robimy. Nie jest tak, że pisanie postu zajmuje 15-20 minut. Trzeba przemyśleć co chce się napisać. Pisanie od tak sobie, dla picu jest bezsensu.



Macie jakieś pytania? Napiszcie w komentarzu. Jeżeli będzie ich sensownie dużo to może zrobię posta z pytaniami, jeżeli nie to odpowiem na nie w komentarzach ;)

Trzymajcie się mordki ;*

wtorek, 7 maja 2013

Ćwiczenia ^^

Jakiś czas temu zaczęłam robić z siostrą ćwiczenia a6w. Przez brak czasu przestałyśmy, ale dzisiaj poszłam biegać z koleżanką. Niedawno wróciłam i choć jestem zmęczona to czuję się dobrze i jestem z siebie zadowolona. Może jeszcze pod wieczór zrobię brzuszki. Do a6w mam zamiar wkrótce wrócić, ale nie jutro, bo zostaję do 18 w szkole na projekt.
Mam nadzieję, że nie zabraknie mi motywacji i wyrzeźbię sobie brzuch, bo to jest moim celem ;)


Harmonogram:



Teraz włączyłam sobie "Toradorę" i reszta dnia jakoś zleci ;)